Dokładnie 23 lutego 2022 roku Olga Tokarczuk została uhonorowana tytułem doktory honoris causa na Uniwersytecie Warszawskim, czyli w swojej Alma Mater. To już drugi tytuł honorowy!

Uroczystość nadania tytułu doktory honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego otworzył reprezentujący środowisko akademickie rektor uczelni, prof. Alojzy Z. Nowak. Powitał Noblistkę ciepłymi słowami „dzisiaj jest pani u siebie”. Rektor dodał również, że „jest pani najlepszym wizerunkiem Uniwersytetu Warszawskiego”.

Czułość narracji

W czasie uroczystości w Sali Senatu Pałacu Kazimierzowskiego laudację wygłosili prof. Andrzej Mencwel, wybit literaturoznawca i krytyk, prof. Zbigniew Greń, dziekan Wydziału Polonistyki i językoznawca, a także prof. Robert Sucharski, dziekan Wydziału Artes Liberales.

Prof. Mencwel starał się krótko podsumować twórczość Olgi Tokarczuk ze szczególnym uwzględnieniem twórczej niezwykłości, czyli daru „tworzenia postaci mitycznych lub zmityzowanych”. Krytyk podkreślił niesamowitość spojrzenia „przekraczającego wszystkie granice”, a także wyciągania gotowych postaci z niebytu, powołując się ciągle na czułość narracji opisaną w najnowszych esejach. „Pisarstwo Olgi Tokarczuk otwiera naszą wrażliwość na wszystkie istoty żyjące na tej ziemi” – podsumował.

Jak zaznaczył dziekan Wydziału Polonistyki, prof. Zbigniew Greń, wysoki senat przyjął decyzję przez aklamację na posiedzeniu w dniu 16 grudnia 2020 roku. Dziekan zwrócił się do recenzentek i recenzentów, dziękując za wnikliwą ocenę dorobku Noblistki: prof. Indze Iwasiów, prof. Ryszardowi Koziołkowi, prof. Emmie Szrader. Wygłosił również krótki wykład na temat twórczości Olgi Tokarczuk. „Wrażliwość jednoczy naukę i sztukę w dziele poznania i rozumienia świata. Taką właśnie wrażliwością – przechodzącą w czułość do świata i wszelkich istot – obdarowuje nas doktora Olga Tokarczuk”. Także prof. Robert Sucharski podkreślił „wrażliwość na Innego”, która głośno wybrzmiewa z książek Noblistki.

fot. Jana Karpienko

Zjednoczeni z Ukrainą

Zanim Olga Tokarczuk wygłosiła przemówienie, zwróciła uwagę
na konflikt pomiędzy Ukrainą a Rosją. „Przede wszystkim chciałabym pokłonić się nisko Ukraińcom i Ukrainkom brutalnie zaatakowanym przez moskiewski reżim i choć brakuje słów na takie barbarzyństwo, chcę wyrazić moją – naszą – solidarność, wsparcie i dodać im otuchy.
Atak na wolną Ukrainę jest dla mnie atakiem na Europę”.

Noblistka opowiedziała krótko o doświadczeniach, jakie zyskała w czasie studiowania na Uniwersytecie Warszawskim. „Przez pięć lat studiów ustawiały się moje wewnętrzne mapy, tworzył się język, którym odtąd nazywałam rzeczywistość, zawiązały się przyjaźnie na całe życie, wykuwały się poglądy polityczne”. Olga Tokarczuk wspominała także wolontariat w szpitalu psychiatrycznym i w Centrum Terapii Środowiskowej, który „odsłonił ciemną stronę życia, ale i otworzył serce na ogrom cierpienia”. Praca z pacjentami zrodziła w Noblistce przekonanie, że każde życie może być tematem na książkę.

Wróżenie z nauki

Olga Tokarczuk wygłosiła przemówienie zatytułowane „Wróżenie
z nauki”. Wróżenie, nazwane scjentomancją, jest propozycją ekscentrycznej, twórczej zabawy – potraktowania odkryć naukowych jako pretekstów do przewidywania przyszłości. „Stwórzmy zaczątek scjentomancji – dziedziny wróżbiarstwa, która na podstawie odkryć naukowych antycypuje ewentualną zmianę dotychczasowych paradygmatów”. Inspiracją do „Wróżenia z nauki” były między
innymi książki Stanisława Lema.

Odebrany na Uniwersytecie Warszawskim tytuł honorowy jest drugą taką dystynkcją – pierwszy tytuł Olga Tokarczuk otrzymała na Uniwersytecie Jagiellońskim w ubiegłym roku.

Wspierają nas

Mecenasi

Sponsorzy

Partnerzy

Patroni